Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 15:40, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
jaki był powód upadku? z galopu? klusa? ze szczególami prosimy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bastylia99.
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 721
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 16:42, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Justyna napisał: | skoro juz galopujesz to potrafisz jeździć |
moim zdaniem "potrafić jeździć konno" to nie tylko utrzymywanie tyłka w siodle podczas galopu ale ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
konik513
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:53, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
dziśś spadłam z benity ... bo jejzdziłam na oklep i gdy z galopu chciałam przejsc do kłusa to zaczełam zjezdrzac bo ona takm szybko kłusowała...zjechałam jej na szyje i chciałam zeskoczyc(i trzymałam ja zeby nieuciekła i niespłoszyła innych koni...) i jak zeskoczyłam to ona mnie pociągneła i ja sie przewruciłam na twarz,brzuch itd.(ale dalej ją trzymałam) i ona mnie pociągła i ze 2,3 jej kroczki byłam ciągnieta po ziemi....hehe:) ale było suuper bo potem jeszcze galopowałam ale juz sie utrzymałam i potem skakałam ale małe przeszkody...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Delphia
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob 21:49, 24 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
to ja sie nei pochwalilam, ze 16.05 spadlam z Nostrzyka przy probie zagalopowania;P zatrzymal sie a ja przez szyje polecialam;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cytrynka
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 3013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 10:18, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
BYło ich 2,5 dwa razy tak konkretnie a ostatnio z Huraganka wyskoczylam w galopie przed siodełko i zeskoczylam....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paskuda
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Rybnika najprościej ujmując
|
Wysłany: Wto 10:54, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
"Jak się bywa na koniu to się bywa i pod koniem"
Jakby dobrze policzyć to z 20 może było na mój staż średnia wychodzi zaskakująca, w tych 20 niejednokrotnie wywrotka z koniem, uszczerbów na zdrowiu i innych uszkodzeń na chwilę obecną brak.
No i oczywiście pierwszy upadek z Bumeranga w Stodołach - taki siwy leniwy, spokojny konik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cytrynka
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 3013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 11:18, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Pamiętam Bumeranga .....stał w tej małej stajni zaraz przy wejściu....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paskuda
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Rybnika najprościej ujmując
|
Wysłany: Wto 11:57, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No ja tak dokładnie nie pamiętam gdzie stał, choć nie da się ukryć, że właśnie ta mała stajnia to pierwsza stajnia wybudowana dla klubowych koni, wczesniej stały w miejscu dzisiejszego sklepiku za to wiem, że upadek był na pastwisku tam gdzie teraz jest hala.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ola
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: rybnik
|
Wysłany: Czw 18:39, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja Spadłam Z Doris nie była to moja wina pan nie pamiętam jak się nazywał rzucił w Doris dużym kamieniem i ona się społoszyła i staneła mi świece no i ja spadłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amazonka
Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik - Zebrzydowice
|
Wysłany: Czw 19:37, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ale to na jeździe było normalnie? Pan? Kiedy to było?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justyna
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 19:41, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ehhh to było dawno a z szacunku nazwisk się nie wymienia ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amazonka
Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik - Zebrzydowice
|
Wysłany: Czw 20:02, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja niedawno zaliczyłam prawie-glebę z Gerdy xD Chciała dogonić Lamura Był galop indywidualny, a przede mną był Lamur. No to Gerda jak on był już na drugim końcu hali - chciała go koniecznie szybko dogonić... Ale miałam stracha, nie ma co xD
Zresztą, kto wtedy jeździł, to pewnie pamięta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniaa
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Czw 20:35, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja w stodołach JESZCZE upadku nie zaliczyłam, ale spadałam już pare razy z róznych wysokości w róznych okolicznościach i z różnych koników Ponoc kto nie spadnie z konia ten sie nie nauczy jezdzić. Zresztą nie liczy sie ile razy kto spadł ale ile razy ktos wstał i wsiadł ponownie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amazonka
Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik - Zebrzydowice
|
Wysłany: Pią 13:57, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ja tam nie wierzę, że kto nie spadł z konia, ten nie jest jeźdźcem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rockisiek
Dołączył: 13 Wrz 2008
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rydułtowy
|
Wysłany: Pią 18:01, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
""ja tam nie wierzę, że kto nie spadł z konia, ten nie jest jeźdźcem. ""
amazonko aniaa napisala ze kto nie spadnie z konia ten sie NIE nauczy jezdzic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|