Co sie stało?!?

Sylwia

Własnie sie dowiedziałam o wypadku - czy ktoś wie (może Pani Asiu Pani wie) co sie dokładnie stało Asi K? Czy to prawda że ma złamane biodro? W którym szpitalu leży, czy lekarze powiedzieli że to tak poważne złamanie iż może mieć później problemy w chodzeniu? Biedna Asia,mam nadzieje ze szybko sie z tego wykaraska i bedzie mogła wrócić do sportu:(

Delphia

czy to chodzi o Asiorka? matko boska, co sie stalo dokladniej?!

Zosiek:)

nie nie o Asiorka... O inną Asię... z tego co słyszałam to spadła z Czekana... bo jej się wystraszył a była na oklep... więcej nie wiem... Pani Asiu prosimy o o informację Wesoly

Delphia

to pewnie jej nie znam, ale i tak chcialabym sie dowiedizec, co sie stalo. to musialo byc okropne:/ i szkoda bedize, jesli nie bedize mogla robic tego, co lubi...

jurek

Hej kochani tu Aśka,
Ku mojej wielkiej uldze biodro jest silnie stłuczone (i boli jak cholera) ale nic strasznego sie nie stało.Lekarz powiedział że mam zakaz jazdy konnej na 2 tygi i że mam leżeć na plecach przez około tydzień.Ale loozik wyliżę sie z tego.Miło że sie martwicie

pozdro dla kochanego Czekanka (on wcale a wcale nie był winny) moje podejscie do koni sie teraz zmieniło... Teraz wiem że musze jeździć jeszcze cześciej żeby umieć sie zachowac w takich sytuacjach Wesoly

Pozdrowka

PS
Udostępniliśmy nasz adres Aśce K., żeby osobiście napisała co i jak.
Dziękujemy za troskę
Asia i Jurek

Zosiek:)

To dobrze że nic poważnego się nie stało Wesoly

Życzę wszystkim miłej nocy Wesoly

kawa

Pozdrawiam i życze powrotu do zdrowia i koników.

Sylwia

uff to dobrze że tylko to. nie było mnie przy tej sytuacji, a ktoś powiedział że biodro jest złamane. dobrze że nic aż tak poważnego się nie stało Wesoly

Asia

A ja jestem rozczarowana Rolling Eyes

! Myślałam, że po takiej wczorajszej akcji Asia zaprezentuje nam dzisiaj imponującego siniaka, a chyba nawet jakiegoś zaczerwienia trzeba by dłużej szukać. Przy chodzeniu też się specjalnie nie krzywi, więc wszystko jest jak najbardziej w porządku. Co do siniaka to bardzo żałuję bo może zrobilibyśmy fotogalerię tych najciekawszych i zrobili konkurs z nagrodami Laughing

kto sobie nabił najlepszego.

A tak na poważnie, cieszymy się że nic poważnego się nie stało.
To kolejny przykład, że jazda konna to poważna sprawa i zawsze należy być uważnym.
Pozdrawiamy
Asia i Jurek

Cytrynka

moze troszke odświeze temacik ponieważ sprawca Czekuś również nabił mi siniaka zanczy zrobił sie jak spadłąm z niego. Jestem za fotogalerią tych najciekawszych siniaków jakie sobie nabijemy. Oczywiście żartuje i zyzce jak naj mniejszej ilości upadków i siniaków choć pomysł calkiem caałkiem Laughing