Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 1476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 11:22, 24 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Sierpniowy gość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
kawa
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Wto 11:33, 24 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ten sierpniowy g o ś ć jeszcze istnieje w brdzie . Jest zasuszony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Iburg
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 1476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 12:15, 24 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
To chyba nie ten bo ten wyleciał na zywopołot
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Iburg
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 1476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 17:20, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
W grudniu 22-go odwiedził nas z Rodzicami Hubert, przyjechali po Rascala który zamieszkał u nich w stajni
Hubert
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Przejażdżka z Kawą, Hubert zachwycony
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Był nawet galop
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Rascal przygotowany do wyjazdu, wyczyszczony na błysk.
Smutno tu będzie bez Ciebie przystojniaku.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Czas się ubierać, na dworze zimno, a Ty jedziesz do swojego nowego domu
[link widoczny dla zalogowanych]
Komitet pżegnalny, jeszcze tylko podsypanie piaskiem żeby się nie ślizgał
[link widoczny dla zalogowanych]
i w drogę
[link widoczny dla zalogowanych]
a będzie mi tam dobrze?...... nie wchodzę, zastanowię się..
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
I pojechał
Vernet
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Iburg
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 1476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 18:12, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Trochę przysypało ogród śniegiem
[link widoczny dla zalogowanych]
Cyryl..... chyba jednak wrócę do domu. Nie podoba mi się to białe, zimne.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Odi... ten to dopiero szybko chce wracać do domu
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Najprzyjemniej na kanapie przy kominku
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Śpiący Wiewiórek. Wiem, wiem trochę za małe to posłanko, miało być dla Matyldy, a teraz wojna kto pierwszy ten lepszy.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Matylda, też grzeje tyłek obok kominka
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Cyryl
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Wiewiórek
[link widoczny dla zalogowanych]
Spać nie dają, tylko zdjęcia i zdjęcia
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cytrynka
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 3013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 18:21, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Aż cieplej na serduchu jak takie kliamty człowiek poogląda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asia
Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:16, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Pozycja Cyryla karkołomna czy to poręcz? Pani Ewo, a jaka jest Jego historia? Miał jakiś wypadek w którym stacił łapę i fragment ogona?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Iburg
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 1476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 19:34, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Cyryl leży na poręczy kanapy pyszczkiem w stronę okna. Od razu ma telewizornię bo za oknem jest karmik gdzie sikorki i kosy przylatują. O to miejsce też jest wojna.
Nie wiem w jakich okolicznościach Cyryl stracił łapę i ogon. Do mnie przyjechał ze schroniska w Kielcach. Wypatrzyłam go na forum miau. W schronisku nie miał wielu szans ani na przeżycie ani na adopcje. Na dodatek ma dwa razy w roku idiomatyczne zapalenie pęcherza ( w schronisku nikt by go nie leczył).
W schronisku tez nie wiedzieli w jaki sposób stracił łapę i ogon, a rany były świeże.
Myślę że mógł wpaść pod samochód, może ktoś przywiązał mu coś do ogona, a może to był pies. Nie wiem, i raczej nie dowiem się. Ale w Kielcach jest więcej takich kotów, więc chyba jest jakaś produkcja.
Na forach już trzeciego takiego kota spotykam wszystkie jednakowe i wszystkie z Kielc, dobrze że już domy znalazły, Tylko tamte dwa mają wszystkie łapy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kawa
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Wto 20:03, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Iburg - zdjęcia Matyldy sa przepiękne . Wszystkie są piękne , ale Matylda - mniam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asia
Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:00, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wszystkie koty są adoptowane? Koty, które przewinęły się przez mój dom rodzinny wszystkie były przybłędami. Teraz, niestety ze względu na psy, nie mogę mieć w domu kota, nad czym bardzo ubolewam. Andzior nawet odwiedzające nas wiejskie koty przegania, choć doskonale wie, że nie wolno tego robić. Koty przychodzą na polowania nocami, wtedy, kiedy jest bezpiecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cytrynka
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 3013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 10:12, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Znam ten ból pan B dostaje szału na widok kota
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Iburg
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 1476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 15:44, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Moje nie wszystkie sa adoptowane. Pierwsza u mnie była Matylda ( Stodolski Wojtuś). Przytaskał ją Piotrek tylko do sterylki i została. Potem był Odi przywieziony też przez Piotrka następnie Cyryl ( i właściwie to jedyny mój kot) i Ostatni to Piotrkowy rodowodowy MCO Wiewiórek chorutek.
U nas Matylda trafiła pod koniec życia Egona i potem wychowała sobie Igora.
Ja nigdy żadnemu z moich psów nie pozwalałam gonić kotów.
Chociaż na kury zapolował raz Boss a raz Egon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cytrynka
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 3013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 15:56, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Fajnie czyta się o Pani kotach. Widze, że pani syn to taki sam jak ja ( wszystkie koty do domu to ja przytaszczyłam )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cytrynka dnia Śro 16:04, 27 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asia
Dołączył: 22 Lis 2006
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:50, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Andzior już tyle razy lanie dostał za gonienie kotów i doskonale wie że nie wolno tego robić. Sam też wychował się z kotem i ten kot jest przy nim bezpieczny, ale jak jakiś obcy ogoniasty przed nim ucieka instynkt gonienia bierze górę. A że jest szybkim psem, właściwie żaden kot w dystansie nie ma z nim szans, dlatego nie chcę ryzykować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Iburg
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 1476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 17:25, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Kiedy zaświeciło słoneczko postanowiłam przewietrzyć trochę futra, za wyjątkiem Wiewiórka który znowu ma zielone gile.
Z przewietrzaniem nie było łatwo bo w ekspresowym tempie wracały do domu
Pierwszy Odi
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Matylda, raczej nie jest zadowolona.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|