Jak zebrać konia ?

Hareyoupig

Temat założyłam po to, aby dowiedzieć się jak zebrać konia.
Na wszystkich forach znalazłam tylko odpowiedzi w typie : nie da się nic powiedzieć przez internet, spytaj instruktora, ile ty jeździsz, że tego nie wiesz itp.
Chciałabym po prostu wiedzieć jak zadziałać łydką i ręką, żeby koń, który wie o co chodzi chodził zebrany ?
Mam nadzieję, że mi pomożecie.
Pytałam się już o to wielu osób ( w rzeczywistości, nie przez internet )
ale nie potrafią tego mi wytłumaczyć...

Asia

Moje pytanie jest następujące: co Ty rozumiesz pod pojęciem "zebranie konia". Do czego to zebranie jest Ci potrzebne i na jakim poziomie wyszkolenia jesteście, w jakim wieku jest Twój koń, ile lat Ty sama jeździsz? Prawidłowe zebranie konia jest najwyższym stopniem w skali wyszkolenia konia(patrz podręczniki "Zasady jazdy konnej", "Akademia jeździecka") i to czy koń jest w stanie prawidłowo się zebrać zależy od tego czy przeszedł przez wcześniejsze etapy, a wierz mi, że takich koni jest mało (głównie są to konie ujeżdżeniowe chodzące wyższe konkursy). Aby dojść do zebrania trzeba przebrnąć przez wszystko co jest wcześniej, a to zajmuje czasami wiele lat.

Hareyoupig

Pod pojęciem zebranego konia rozumiem konia, który chodzi z podstawionym zadem, ma uniesiony przód, jest lekki na wodzach, najwyższym jego punktem jest potylica.
Zebrania nie mam zamiaru używać na swoim koniu. Chcę się dowiedzieć teorii.
To chyba dobry początek.
Jeżdżę ok. 2 - 2,5 roku.
Z tego co wiem, mój koń potrafi chodzić zebrany.

Mam też pytanie poboczne : czy ganaszowanie konia jest dobre ?

Asia

Tak naprawdę nie ma przepisu na zebranie konia, ponieważ jest to cały proces, który, jeżeli przebiegał prawidłowo w ostateczności prowadzi do osiągnięcia najwyższego stopnia w skali wyszkolenia konia i dlatego nikt nie jest w stanie odpowiedzieć Ci na to pytanie podając przepis - łydka tu, ręka tam itp. Na którym poziomie razem z Twoim wierzchowcem jesteście, czy sama potrafisz to ocenić, czy znana jest Ci wspominana skala?
Ganaszowanie konia do czego ma być dobre, nie rozumiem pytnia?
Myślę też, że najlepiej skierować to pytanie do kompetentnych osób - doświadczonych trenerów bo na naszym forum takich raczej nie mamy. Odsyłam do strony pana Wojciecha Mickunasa, który przez wiele lat udzielał odpowiedzi z cyklu "Trener radzi", więc może tam uzyskasz satysfakcjonującą Cię odpowiedź. Zapraszam za stronkę: [link widoczny dla zalogowanych]

Hareyoupig

Dziękuję p.Asiu za odpowiedź.
Poszukam na stronce hipologia Wesoly

Ala

Nic dodać, nic ująć, Hareyoupig, przeczytaj dobrze podane tutaj odpowiedzi.
Od siebie dodam tylko tyle, że żadne siłowe ganaszowanie, piłowanie siłowe rękami na zasadzie "prawa-lewa-prawa-lewa" i robienie nie-wiadomo-jeszcze-czego z wodzami tylko za pomocą rąk, bez innych pomocy, nie jest dobre. Szorowanie konikowi w pysku na pewno nie jest dobre. To tak jakby ktoś Tobie takim metalowym kluczem po podniebieniu piłował. Wesoly

Na innych forach źle Ci nie radzą. Nie można konia zebrać ot, tak sobie, w 5 sekund.
Zerknij do książek, które podała p.Asia, poszukaj dobrego instruktora, doszkalaj się, a dobre efekty na pewno przyjdą.

rockisiek

zebranie konia to przede wszystkim podstawienie zadu, tak żeby koń się 'zaokrąglił'. wynikiem tego jest szyja wygięta w łuk. powoduje to rozluźnienie mieśni szyi, lepszy kontakt na pysku i delikatniejszy, chętny ruch konia do przodu. taka hmn 'czynność' to jasne znaki, sygnały dla konia i lekkie, ale zdecydowane działania wszystkich pomocy naturalnych jeźdzca Wesoly

bardzo ciężkie. ja dopiero próbuję tak oddziaływać na konia i na prawdę nie jest to takie proste jak się widzi z boku Wesoly

moja trenerka tłumaczy, że trzeba zadziałać łydką i dosiadem wraz z kręgosłupem, tak aby 'napchać' konia na wędzidło i delikatnie ręką, żeby przytrzymać konia i by właśnie wygiął szyję. pokazując mi to robi tak jak mówi i koń jest zebrany i podstawiony zadem, ale samemu to ciężko naśladować Wesoly

jak mi to mówi: musisz sama wymyśleć o co chodzi, jak to zrobić i mówić po końskiemu Kwadratowy

raz mi się udaje, raz nie, ale nie poddaję się Wesoly

pamiętaj też, że najpierwsz musisz rozgrzać konia, aby rozruszały się jego mięśnie. wtedy jest rozluźniony i spokojnie, bez stresu współpracuje.!

Hareyoupig

Dziękuję Wam wszystkim za pomoc, aktualnie jednak treningi zawieszone do końca tygodnia bo koń kuleje...

rockisiek

no to życzymy syzbkiego powrotu do zdrowia Wesoly

Hareyoupig

Już jest wielka poprawa, już staje na nodze.
Może za parę dni już będzie chodził normalnie.
To był uraz związany z tym, że koń przez 8-9 lat chodził w podkowach, a na zimę był rozkuty i mam trochę problemów z zapaleniami itp, bo w pękające kopyta i strzałkę wdaje mi się zapalenie. Koń dostaje biotynę i różne witaminy, ale takie już ma kopyta...
Ale jest już wielka poprawa, weterynarz się nim opiekuje Mruga

ihaha

Hareyoupig

Kowal jest podobno jeden z najlepszych w okolicy.
Kuje w kilku dużych stajniach.
Powiedział mi, że jak będę podawać biotynę to kopyto się wzmocni itp.
Podobno mój koń ma słabe kopyta więc mu ją podaję.
Kowal powiedział, że do wiosny postara się "wyprowadzić" te kopyta do stanu, w jakim powinny być.
Mój Nosek ma zły kąt nachylenia kopyta względem podłoża.

Herbata

Jezeli chodzi ci o zebranie wodzy konia przy zatrzymaniu lub przed galopem,to trzeba tak odrazu , i odrazu trzeba nawet gdy chodzi o cos innego.bo lepiej miec pytanie na tacy,a nie sie domyslac..herbatka .