Co w sporcie słychac? - oczami Rockisiek i nie tylko

Aniaa

Trening udany i SPRZĄTANIE też Wesoly

)

gosik08c · Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Szkoda, że w tedy nie mogłam być z wami Smutny

Cytrynka

Helo Roksiczek co tam w sporcie słychać? Jak treningi?
Wczoraj z Frednotą miałyśmy okazje podziwiać skoki dziewczyn, wylewanie potu jak...

kawa

O ja NAIWNA !!-myslałam że ktoś tu sie wywiązał z obietnicy, po tak szumnym założeniu watku. A to tylko Cytrusek.

Cytrynka

I nie dowiem się co w sporcie?? Smutny

kawa

W sporcie- widzać - raz w miesiącu ( jak Bozia da).Co to za "s p o r t o w e " zachowanie ?. Cytrynko nie dziw się , niema o czym pisać.

Justyna

ostatnio widziałam jeden z treningów i bardzo mi sie podoba jak dziewczyny sobie jeżdżą i trenuja kiedy to trener jest zajęty np. z kimś rozmawia lub tłumaczy. Nie ma wtedy czegoś takiego że wszyscy się zatrzymują i czekają, każdy pilnuje siebie a jeśli komuś coś nie idzie to dziewczyny same doradzą. Podoba mi sie takie zgranie nawet z trudnych chwilach. Może niektórzy się oburzają że "och ona mi mówi co mam robić" ale w rzeczywistości takie rady od osób które też jeżdżą i trenuja są bardzo przydatne kiedy to np trener ma zajętą sekundke.

duslawa87

Zgadzam się z tobą. Wesoly

Zgrany zespół to najlepsze co może być.
I pytanie do Roksi: kiedy bedzie relacja z treningu? Bo ja śledzę ten wątek już długo i ciekawie się go czyta

A że się zalogowałam dzisiaj to juz inna sprawa Jezyk

Poza tym cos tak zaczęłam mysleć o jeździe sportowej... Embarassed

rockisiek

no więc na mnie szkoła się uwzięła Smutny

jak już mam czas jechać to tylko i niestety w weekend.. a w niedziele jeszcze pracuje..
nie piszę bo:
1. przyjeżdżam z treningu jestem padnięta i ide spać.
2. w sobote sprzątam, jade na trening i znowu spać bo trzeba wcześnie wstać.
3. w niedziele do pracy, już od 4 na nogach, a po pracy gdzieś jedziemy bo mama ma dość że ładna pogoda a my zmęczeni i nigdzie sie nie ruszamy.
4. w tygodniu nauka nauka nauka albo jeżdżę na budowe gdzie internetu brak.
5. nie tylko ja jeżdżę w sporcie i jestem zalogowana a tylko ja jestem pod ostrzałem czemu nie piszę..

ogólnie pozdrawiam i napiszę może jeszcze dziś jak było w dawny czwartek na treningu, w zeszły piątek i sobotę : )

Potwór_Zuzia

Ja jeżdżę w sporcie i mogę napisać że skończyły się odznaki skończyli się "s p o r t o w c y". Ale jak nas jest mniej to się lepiej jeździ więc nie mam pretensji, tylko później niektórzy się dziwią że nie skaczą albo coś..

Justyna

oj Zuzia tym mogłabyś opisac ta twoją odznake jak pojechałaś może zdjęcia jakieś wstawić ;>

Potwór_Zuzia

Ja moją odznakę pozostawię pozostawię bez komentarza Jezyk

.
Może powiem tylko że nie ma się czego bać.

kawa

Do Rockisi takie pytanko - czy aby napewno powinna sie spelniać w SPORCIE??- nie jesteś już małą DZIEWCZYNKĄ i powinnas wiedzieć że sport to obowiązek i ciężka praca , regularność . Widzialam twoje zdjecia z jazd w innych miejscach - to troche nie feer, szczególnie gdy czyta sie twoje TŁUMACZENIA.
A teraz troche o Zuzi - zdala srebrną odznake - ŚPIEWAJĄCO(łącznie z czworobokiem i skokami)- ale tak to jest jak jeżdzi sie regularnie. Zuziu czy w twojej szkole nie pytają ???Czy jesteś w domu zwolniona z obowiązków?

Potwór_Zuzia

Oczywiście, nie chodzę do szkoły, a domu nie mam śpię w kartonie Jezyk

Też się muszę uczyć, jestem nawet w miarę zadowolona ze swoich ocen, mogłyby być lepsze... ale robię to co kocham. W Stodołach jestem prawie codziennie, ale jak bym siedziała w domu to i tak bym się nie uczyła. Roksana (nie rockisiek) też na początku wymyślała że się musi uczyć, a teraz jest prawie codziennie. Myślę że jak się bardzo chce to można to jakoś ze sobą pogodzić.

rockisiek

wiem że idzie ale ja mam teraz w szkole nawał bo koniec gimnazjum itp. za tydzień moge już jeździć ile wlezie bo bd po konferencji. dzisiaj bd ale w indeksie bo jade z koleżanką której obiecałam że ja wezmę, próbowałam kombinować jakby tu być na treningu ale mama po mnie nie może przyjechać więc musze zabrać sie z powrotem z tą koleżanką.. bd na pewno jutro i w sobote, a w przyszłym tygodniu może we wtorek i czwartek.
a jeśli nie pasuje wam że nie jeżdżę tak często i nie poświęcam sie tak jak inny bo szkoła itp to mogę się wypisać skoro zajmuje miejsce kolejnej klubowiczce która by mogła jeździć częściej i lepiej niż ja. przykro mi i przepraszam. koniec moich wypowiedzi na temat jak i ile razy jeżdżę w sporcie. potem są różne dyskusje itp a ja nie chcę w tym uczestniczyć. pozdrawiam