Piesek

Iburg

Słyszalam że podobno w Stodolach pojawił się jamniczek. Pierwszą wersję uslyszalam, że ktoś go wyrzucił w Stodołach. A potem że ktoś przywiózł go z Osiedla elektrowni.
Jeżeli dwuga wersja jest prawdziwa, to nie zrzuca się "dobrych uczynków na kogoś innego" Piesek mół się wystraszyc petard w sylwestra i uciec , pobłądzić.
Te osoby które go przywiozły powinny zrobić ogloszenia i porozwieszac na osiedlu, z informacją gdzie piesek się znajduje.
Można zgłosić też to do schroiska, i gac ogłoszenia w lokalnej prasie ( są darmowe).
Byc może ktos go szuka, a pewnie i piesek tęskni za domem.
Być może już coś takiego jest robione, i ogłoszenia są rozwieszone, a ja niepotrzebnie zastanawiam się nad tym.
Szkoda psiaka. Mam nadzieję że dom się znajdzie.

grrrrrrr

mi sie osobicie wydaje ze piesek (nazwany klopsem:D)zostal potrącony lub kopniety, na co wskazuje jego dziwny chod i takie jakby przekrecenie lapki Smutny

chcialam go wziac na dluzszy spacer po Stodolach, to bal sie wyjsc za brame osrodka Smutny

mrówka

macie racje . Szkoda pieska. Jest bardzo przyjacielski

Jenta

yyy... to było tak że się kręcił pod szkołą na elektrowni i 'miział się' do uczniów. I tak ni stąd ni zowąd znalazł się pod halą. Nikt go tu nie przywiózł, sam przyszedł.

Iburg

Nie bardzo mogę w to uwierzyć żeby sam przszedl z Ośedla elektrowni do Stodół. PO drodze są inne miejscowości.
Dobrze by bylo żeby osoby które mieszkają na Osiedlu elektrowni zrobily ogłoszenia i porozwieszaly w widocznych mierjscach np, na przystanku autobusowym, koło sklepu, koło szkołu. Napisac że piesek zostal znaleziony podac jak wygląda i gdzie się teraz znajduje oraz namiar telefoniczny. Może ktoś żrobi mu zdjęcia i wydrukuje na tym ogłoszeniu. Możliwe jest że własciciele go szukają a i on tęskni za swoim domem. Można jak pisalam wczesniej dac ogłoszenie o znalezieniu w Nowinach lub Dzienniku - te ogłoszenia są za darmo. Powinno się też dac znac do schroniska w Rybniku bo właściciele też moga go tam szukać.
W pierwszej kolejności powinno sie starać odszukac jego właścicieli a jak nie znajda się to szukać u dobrego domu.
Piesek mól wystraszyc się petadr w sylwestra i uciec , a potem nie mógl znaleź drogi do domu. Tak często się dzieje zwłąszcza w slwestrową noc. Wiele psów boi sie tych dźwieków.

asiur

To było tak że od środy piesek się kręcił pod moją szkołą. Przez trzy dni dziennie go widywaliśmy pod szkołą. Gdy w piątek pojechałam na konie klopsik stał pod halą i szczekał na wszystkich, puźniej zaczoł za mną chodzić bo najprawdopodobniej mnie pamiętał jak sie z nim bawiłam pod szkołą. Klopsik się przyzwyczaił do stajni i ludzi w niej przebywających. Myślę że narazie nie ma powodu żeby z niej uciekać więc będziemy rozwieszać ogłoszenia. Ja już sęi nimi zajme tylko prosiłabym żeby ktoś zrobił zdjęcie bo ja nie mam takiej możliwości.

PS: Spod mojego gimnazjum jeździ autobus szkolny, który zatrzymuje się w stodołach dokładnie pod stajnią. Domyślam się więc że uczniowie go przemycili w autobusie i tak tam się znalazł.

Iburg

Asiut to świetnie że zajmiesz się ogłoszeniami. Narazie moga wystarczyć nawet odręcznie napisane. Opisujące pieska, i miejsce gdzie zostal znaleziony

Od dnia.... w okolicach szkoły....... widywany był piesek podobny do jamnika wygląda...... ( tu opisać jak wygląda) który podchodzil do wielu osób. Piesek zostal zabrany do Stodół gdzie nadal przebywa. Prosimy o kontakt pod takim numerem tel......... właścicieli pieska.

albo

W dniu................. zostal znalezony piesek jamniczek długowłosy (opisać wygląd). Piesek obecnie znajduje się w Stodołach. Wcześniej piesek był widziany przez parę dni w oklicach szkoly przy ul .................................. Właścicieli pieska proszę o kontakt pod nr, telefonu ...................................

SoMMeRka

Oj to dobry pomysł , moze po drodze mu się coś stało. Jeżeli to zadbany piesek to na pewno nie bezpański...

Amazonka

Mi sie podoba ta 2 wersja. Ja go jeszcze nie widziałam, ale myślę że jest cudowny

Jenta

taaa...tyle że się wypiął na nas i sobie poszedł Smutny

niestety... a już sie przyzwyczaiłyśmy z Asią do takiego ciągłego cichutkiego tupotania jego malutkich łapek. Ale może odnalazł domek.. taką mam nadzieje;))

Amazonka

Jeśli odnalazł domek to dobzre gorzej jeśli ktoś go ukradł...

Justyna

albo jak sie błąka po lesie albo ulicach... Smutny

:

Jenta

jeśli ktoś go ukradł to też dobrze, lepiej że ma domek u kogoś niż żeby sie szlajał po ulicy. Chyba..

Amazonka

Niewiadomo czy ukradł go ktoś kochający zwierzęta Smutny

Julia

szkoda psiaka...ale wiecie chyba go widziałam niedaleko stajni...jak jechałam do domu z Justyną i jej mamą...ale niejestem pewna bo było ciemno Smutny