Sprzedaż

jurek

Szanowna Pani Aniu
Na pewno nie czujemy się urażeni.W tak trudnym dla nas okresie, każdą uwagę przyjmujemy z wdzięcznością. Świadczy to o tym, że innym też zależy na dalszym działaniu ośrodka. Nasze postępowanie skierowane jest tylko i wyłącznie na uratowaniu ośrodka, bo OJ INDEKS jest dla nas treścią i sensem życia, a Ośrodek bez Was nie ma racji bytu. Z uwagą przeczytaliśmy Pani wpis i na pewno wyciągniemy z niego wnioski. Wierzymy, że przetrwamy trudny okres i wszystko wróci do normy, a Pani (oraz inni nasi przyjaciele) nadal z radością będą nas odwiedzali. Mamy nadzieję, że poprowadzimy jazdy, tak aby podtrzymać wspaniałą atmosferę, podobnie jak Pani Ewa i Karina.

Cytrynka

Nie miałam pojęcia o zwolnieniach

Stive077

Przykre jest to wszystko co się dzieje... Smutny

Większość jazd prowadziła mi pani Ewa, od lonży aż do teraz...

Pani Asiu, Panie Jurku powodzenia!

@nowi

Sprawy potoczyły się tak,że chyba tak naprawdę nikt z nas nie zdawał sobie do końca sprawy z powagi sytuacji no ale dzieje się to i nie mamy na to wpływu... żal koni żal Ośrodka a do tego jeszcze nie będzie teraz ani Pani Ewy ani Kariny Smutny

Masz rację Aniu bez Pani Ewy i Kariny w ośrodku już nie będzie tak samo i to jest bardzo smutne...ale jak to usłyszałam w jakiejś piosence "coś kończy się żeby coś mogło trwać" - więc być może nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.Wierzę,że pani Asia i pan Jurek również stworzą miłą i przyjazną atmosferę Wesoly

Trzymam kciuki ... i wierzę,że będzie DOBRZE !!

Cytrynka

podpisuję się bez pani Ewy i Kariny nie będzie już to samo i szczerze nie wyobrażam sobie tego miejsca bez nich
ale...

( nie wiem czemu się dalsza część nie dopisała )

Trzymam kciuki za Ośrodek i wierze, że się uda za co trzymam kicuki i jak co nadal możecie na nas liczyć.
Ja zamierzam dalej czerpać radość bycia z końmi razem z WAMI!!!!!

Ania

Panie Jurku, Pani Asiu.

Nie mam najmniejszych wątpliwości,że staracie się Państwo zrobić wszystko(a nawet więcej) dla ratowania Indeksa.Na samą myśl,co musicie przeżywać Państwo przechodzą mnie ciarki.

Tak tylko myślę,że taki ośrodek jak Państwo prowadzą,to nie tylko konie,ale także ludzie,którzy w nim pracują , tworzą razem cały klimat.Tak po prostu żal ściska w tej sytuacji. Trudno się pogodzić,że obie Panie muszą odejść.Wspaniały duet.Dzieci je uwielbiają(z resztą nie tylko dzieci).
Jeździć konno można w wielu miejscach,ale tylko w Indeksie jest ta wspaniała,przyjazna atmosfera,która przyciąga do Was ludzi.Tu nikt nie czuje się jak zwykły klient,który płaci za usługę.

To mój ostatni post.Nie będę już więcej marudzić.

Z całego serca życzę powodzenia w pokonaniu problemów(a sobie i innym Indeksowiczom,by Pani Ewa i Karinka zostały z nami).

wikcia

Uważam, że Pani Ania ma rację i w pełni ją popieram.
To miejsce jest wyjątkowe ze względu na wspaniałą atmosferę jaką tworzą Panie instruktorki.
Bez nich nie będzie już tak samo i za każdym razem kiedy będę w ośrodku będę czuła wielki smutek i rozżalenie z powodu ich nieobecności.
Mam nadzieję, że sytuacja w ośrodku się poprawi ,a Pani Ewa i Karina zostaną z nami.

konisiowa

Jestem zaskoczona, nic o tym nie wiedziałam.
Jest mi bardzo przykro z tego powodu Smutny

Pani Karinka i Pani Ewa wszystkiego mnie nauczyły, zawsze z uśmiechem potrafią podejść i wszystko wytłumaczyć. Na pewno swoim uśmiechem i radością nadają klimat ośrodkowi!!
A Pani Ula zostaje???
Mam tylko nadzieję, że uda się uradować INDEKS Wesoly

ceranka

Pani Aniu,

w pełni popieram Pani wypowiedzi. Indeks to wyjątkowe miejsce. Tutaj chce się być, spędzać czas. Jeździłam w Stodołach w latach 90-tych, a teraz w Indeksie od 4 lat. Z ogromną radością powróciłam w to miejsce po tylu latach przerwy. Moja córka nie wyobraża sobie, że mogłaby jeździć konno gdziekolwiek indziej. Ja sama również.
Ciągle mamy wielką nadzieję, że wszystko się jakoś ułoży.
Pozdrawiam

Ania

Pani Asiu , Panie Jurku.

Stworzyliście Państwo naprawdę cudowne i wyjątkowe miejsce.

Dziękuję bardzo.
Ania.

agata_

Tak bez pani EWY i karinki to nie to samo , z panią ewą zaczynałam w indeksie ;( Sad

agata_

trzeba walczyć , powodzenia Pani Asiu i Panie Jurku!!!

JamJestSałata

Miodunka:(
Akurat zaczęłyśmy się dogadywać i zaprzyjaźniać Smutny

Chce ktoś ją kupić? ( mam nadzieję, że jej charakterek sparwia, że nikt nie maży o uparciuszko)

Stive077

A Gerdy? - mnie niestety nie stać na kupno i utrzymanie konika

buźka104

Coś słyszałam,że nikt nie chce kupić Gerdy.Ale jutro się o tym wszyscy przekonamy...