Co w sporcie słychac? - oczami Rockisiek i nie tylko

rockisiek

niektórzy to tez muszą wszystko popsuć nie Aniaa? Laughing

rockisiek

dzisiaj jeździłam na Kajesie Wesoly

kawa on jest cudoownyy Wesoly

rockisiek

a to parę zdjęć ale niestety kiepskie bo robione telefonem wyszły ciemne więc musiałam je rozjaśniać

Czandrusia Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

oraz Wnyk ale jadł więc nie był mną zainteresowany no i się wiercił Jezyk

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

moje ulubione i najśliczniejsze zdjęcie Czanderki Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

Koniara03

Są ładne

rockisiek

dzięki

najładniejsze jest ostatnie Czandry Wesoly

rockisiek

w nazwie wątku nie ma już "wątek prywatny" jako że mogą tu wszyscy pisać bez wyjątków Wink

nie będę już pani Asi zawracać głowy więc piszę tu: wątek ma w sobie słowo "przygody" dlatego chcę i proszę żebyście jeśli chcecie pisali tu wasze wszelakie przygody związane ze sportem Wesoly

oczywiście komentujcie WSZYSCY Wesoly

misiola

ale miałam lekturę siedząc w pracy i czytając ten wątek, którego przyznam się od początku nie śledziłam. Rockisiek nie wiem jak teraz idą Ci jazdy i regularność w przyjeżdżaniu, ale szczerze Ci napiszę, że w połowie tych wszystkich wypowiedzi, aż "gule" skakały, bo przypomniałam sobie co przeżywałam w klubie będąc w Twoim wieku, A NAWET MŁODSZA jak tam zaczynałam, wraz z moimi rówieśniczkami, oddanymi dotąd przyjaciółkami i jak musiałyśmy od czasu do czasu mieć do czynienia z dziewczynkami, które pchały się do sportu, a tak naprawdę chyba nie wiedziały same po co... Tak jak pisały: Iburg, Paskuda i Kawa regularność i ciągłe treningi są konieczne, żeby Twoje uczestnictwo w sporcie miało jakiś sens! Czuję potrzebę napisania, że nie raz zdarzało się spóźnić na autobus i DOTRZEĆ DO STODÓŁ NA NOGACH! Nie pojechałam do szkoły do Żywca, a też kończyłam gimnazjum tak jak Ty teraz , a powodem było moje uczestnictwo w sekcji, które tak kochałam i nie żałuję do dziś tej decyzji, bo lata przeżyte tam były najlepszymi w moim życiu. To są takie MOJE dwa drobne przykłady odrobiny tylko poświęcenia, do którego kompletnie nikt mnie nie zmuszał, ale też nikt nie był w stanie mnie od tego powstrzymać, a było tego mnóstwo, dlatego sama musisz wyznaczyć sobie jakieś cele i dąrzyć do tego, a po czasie jeżeli stwierdzisz, ,że udało Ci się dojść do ładu ze wszystkim, jeździsz regularnie, jesteś w tym dobra, ciągle się starasz uczyć nowych rzeczy- możesz być dumna z siebie, powiedzieć sobie, że podjęłaś dobrą decyzjęi i że jesteś godnym uczestnikiem sekcji sportowej, bo nie sztuką jest zaplanować z góry i na dodatek pisać na forum, dni w których Cię nie będzie lub też okazjonalnie będziesz. Sztuką jest jeździć nieprzerwanie i po prostu pewnego dnia zaskoczyć wszystkich, że z jakiegoś ważnego powodu nie będzie Cię w któryś dzień.
Chcę z przyjemnością Cię powiadomić, że jeżeli wróciłabyś do rekreacji to nic nie przegrasz, po prostu jeżeli będziesz gotowa na podjęcie tego sportowego obowiązku to oddasz się bezgranicznie i będziesz mogła pozwolić sobie na więcej i nie będzie problemów ze szkołą, pretensjami rodziców i innymi takimi drobiazgami, które niekiedy komplikują trochę, a raczej wypierają końskie sprawy jeżeli nie jest się w stanie ich pogodzić. Wiem, że od czasu jak założyłaś ten wątek dużo się zmieniło i jeździłaś już trochę z trenerem, ale napisałam swoje odczucia na podstawie tego co tu dałam radę odczytać, bo faktycznie w wątku jest wiele niepotrzebnych krótkich wypowiedzi nie na temat dlatego opisz nam proszę teraźniejsze Twoje doświadczenia z sekcją sportową, bo być może dużo się zmieniło i od razu zdanie na różne tematy się zmieni i widok na to wszystko... Ja się tak roooooozwleeeekllleeee rozpisałam, ale nadrobiłam chyba wszystko, bo tutaj odzywam się rzadko Mruga

Pozdrawiam serdecznie.

rockisiek

cieszę się że wątek hmnn "umilił" ci czas w pracy samym jego czytaniem Wink

w sumie dużo się zmieniło przynajmniej z mojej perspektywy patrzenia. jeżdżę do sportu jak mogę i jeśli szkoła mi na to pozwala bo jak sam trener mówi najpierw szkoła a zaraz za nią sekcja Wink

poza tym jeśli bym zawalała szkołę to dopiero bym nie mogła jeździć na treningi Embarassed

jak na początek treningi mi dały dużo bo już nie odczuwam tak zmęczenia itp. troszkę też poprawiłam ułożenie pięt ale nadal muszę poćwiczyć nad palcami u nóg.

mama powiedziała że dzisiaj mnie zawiezie ale później się okazało że nie może. jakbym szybciej wiedziała to bym mogła jechać autobusem ale mama nie chce mi pozwolić na powrót autobusem a niestety nikt odwieść mnie nie może bo nikt nie mieszka blisko mnie itp.. Smutny

na trening mogę przyjechać dopiero w weekend bo nauczyciele się uwzięli i codziennie mamy teraz sprawdzian Confused

umówiłam się z mamą a raczej mama tak postanowiła że jeśli zawalę coś i będę mieć złą ocenę na konie mogę jechać dopiero po jej poprawieniu Confused

w sumie jestem uzależniona od mamy bo z autobusami jest ciężko ze względu na jej opiekuńczość bo jestem "sama".. Confused

ale jeśli się dziadkowie zgodzą będę u nich nocować i jeździć na treningi w piątki soboty i niedziele i może jeszcze w tygodniu jak szkoła nie będzie "przeszkadzać" Wink

myślę i kombinuję jakby tu jeździć regularnie ale nie zaniedbywać szkoły Wink

misiola

nooooo

i w końcu jakieś konkrety.
Właśnie- szkoła na pierwszym miejscu, bo szkoda byłoby zawalić sobie wszystko naraz , bo jak szkołe zawalisz to na konie nie pojedziesz i wali się wszystko Wesoly

rockisiek

właśnie

wena

Rockisiek a jak często jeździsz teraz na treningi ? 3 czy więcej razy ?

rockisiek

no w sumie jak sie udaje to 3razy w tygodniu Wesoly

ale może uda mi się nawet czasem jeździć i 4razy w tygodniu Wesoly

Potwór_Zuzia

Nie chce cię krytykować, ale powiedz mi gdzie jest to 3 razy w tygodniu.

rockisiek

jest jak szkoła nie "przeszkadza"
teraz miałam codziennie sprawdziany więc nie mogłam jechać ale na pewno będę jutro i w sobotę Wink

kawa · Wysłany: Pon 7:25, 02 Mar 2009 Temat postu:

No i ja tam Rockisiu- gdzie TWOJE PRZYGODY ???.Nie widze opisów??